UFO uwiecznione na moich zdjęciach


Strona główna O mnie Moje obserwacje UFO Niezwykłe zdarzenia z mojego życia Niezwykłe sny Niezwykłe historie z pogranicza nieznanego Zjawisko abductions Orby – świetliste kule na zdjęciach fotograficznych Tajemnicze twarze uchwycone na zdjęciach UFO uwiecznione na moich zdjęciach UFO zarejestrowane na moich filmach Józef – mój były bliski przyjaciel Pytania ogólne Rekomendacje


Może zacznę od tego, że od dłuższego już czasu zajmuję się fotografią amatorsko. To taka moja fotograficzna pasja, która sprawia mi dużo radości i satysfakcji. Wykonuję zdjęcia o różnej tematyce, jak choćby np. nieba, na którym znajduje się fascynujący motyw – chmury. Tego rodzaju zdjęcia najczęściej wykonuję w dzień, zarówno poza domem (np. podczas moich długich spacerów na wolnym powietrzu), jak i bez wychodzenia z domu (często z balkonu mojego mieszkania).

Każdy chyba z nas spoglądał w dzieciństwie w niebo i rozpoznawał w kształtach chmur zwierzęta czy różne postacie. Aparat fotograficzny pozwala wrócić do tych beztroskich chwil. Do dziś lubię wpatrywać się w błękitne niebo, zwłaszcza, gdy jest usłane pięknymi, różnymi malowniczymi chmurami. Szczególnie lubię spoglądać w niebo w świetle wschodzącego i zachodzącego słońca.

Czasami zdarza się jednak, że na tego typu zdjęciach pojawia się jeden obiekt lub kilka obiektów określanych mianem UFO. Oczywiście w trakcie wykonywania zdjęć na ogół lub przeważnie niebo jest czyste – bez rzucających się w oczy tajemniczych obiektów. Dopiero potem na ekranie komputera zauważam coś dziwnego, coś, czego nie widziałem podczas robienia zdjęć. Na ogół lub z reguły są to małe obiekty, które różnią się od siebie wielkością i kształtem. Różnorodność tych pojazdów latających jest niebywale duża, co widać na moich zdjęciach, które poniżej prezentuję.

Na przestrzeni co najmniej kilkunastu ostatnich lat uwieczniłem na zdjęciach wiele obiektów określanych mianem UFO, ale część moich zdjęć z NOLami znajduje się w prywatnym zbiorze zdjęć Stanisława Barskiego – nieżyjącego już włocławskiego badacza zjawisk niewyjaśnionych i UFO.

Nawiasem pisząc, swego czasu korespondowałem z panem Stanisławem Barskim, z którym dzieliłem się wiedzą i doświadczeniami. W moich e-mailach załączałem też moje zdjęcia z NOLami w roli głównej, które pan Stanisław oglądał i analizował. Wiem, że niektórzy z takich czy innych powodów nie przepadali za panem Stanisławem. Jeśli chodzi o mnie, na swój sposób lubiłem tego człowieka, choćby za jego duże poczucie humoru i za to, w jaki sposób opowiadał o rzeczach z pogranicza nieznanego. Opowiadał o nich z wielką pasją i miłością, a do tego z dozą poczucia humoru. Tego pana z wielką przyjemnością słuchałem i nigdy nie miałem dość. Według mnie był to człowiek nietypowy, wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju (ci, którzy mówili o nim źle, pewnie teraz żałują swoich słów). Dlatego szkoda, że nie było mi dane osobiście poznać pana Stanisława.

Poniżej przedstawiam zdjęcia z NOLami w roli głównej, które wykonałem w różnym miejscu i czasie. Wybrałem najlepsze i najbardziej godne polecenia zdjęcia z NOLami, które trudno zidentyfikować z ptakami w locie oraz ze znanymi nam naturalnymi zjawiskami atmosferycznymi. Te tajemnicze obiek-ty, czymkolwiek są i skądkolwiek pochodzą, nie przypominają też niczego, co można by zidentyfiko-wać jako ziemskie. Każde prezentowane tu zdjęcie zostało przeze mnie szczegółowo opisane.

Zdjęcia zrobione aparatem cyfrowym (...)

UFO w kształcie spodka

W dniu 5-go sierpnia 2020 roku o godzinie 19:47 w Starej Wsi sfotografowałem mały obiekt w kształcie spodka na tle widocznego lasu. W tym dniu wybrałem się na długi spacer, kierując się w stronę Starej Wsi, która położona jest nad rzeką Odrą koło Nowej Soli, gdzie obecnie mieszkam. Wieś otoczona jest rozległymi lasami, polami uprawnymi i dzikimi łąkami. W drodze powrotnej do domu zatrzymałem się w pewnym miejscu, gdzie postanowiłem zrobić jeszcze kilka zdjęć krajobrazo-wych. Na jednym z tych zdjęć zauważyłem coś, czego nie widziałem gołym, nieuzbrojonym okiem.

UFO w kształcie dysku

10-go października 2020 roku o godzinie 18:03 w Nowej Soli uwieczniłem tajemniczy obiekt w kształcie zbliżonym do dysku, który zamanifestował się na moich oczach! Być może zabrzmi to dziwnie, ale coś mi podpowiadało, żeby skierować obiektyw aparatu fotograficznego w stronę pewnej chmury. I tak też zrobiłem. Na wyświetlaczu mojego aparatu najpierw widziałem samą chmurę, po czym nagle, zupełnie niespodziewanie, pojawił się ciemny obiekt, którego wcześniej nie było widać! Jak tylko ujrzałem ten tajemniczy obiekt, który pojawił się znikąd, od razu nacisnąłem na spust migawki (przycisk znajdujący się na większości aparatów fotograficznych, służący do rozpoczęcia wykonywania zdjęcia). Po wykonaniu tego konkretnego zdjęcia, obiekt ten, czymkolwiek był i skądkolwiek pochodził, znikł z wyświetlacza mojego aparatu fotograficznego!

Tajemniczy obiekt w kształcie stożka

30-go grudnia 2020 roku o godzinie 15:52 w Nowej Soli sfotografowałem tajemniczy obiekt w kształcie stożka odwróconego do góry dnem (obiekt ten przypomina też kształtem bąka). Obiekt zamanifestował się na zachodnim niebie i został uwieczniony na zdjęciu bez wychodzenia z domu, czyli z balkonu mojego mieszkania, z którego podziwiałem niebo w świetle zachodzącego słońca. Niebo tak bardzo mnie urzekło, że postanowiłem je uwiecznić na kilku moich zdjęciach. Spośród kilku zdjęć, które zostały zrobione w określonych odstępach czasowych, wybrałem tylko jedno zdjęcie, które przykuło moją szczególną uwagę. Nie tylko z powodu pięknego ujęcia nieba, ale i tajemniczego obiektu, który w żaden sposób nie przypomina ani ptaka w locie, ani niczego, co można by zidentyfikować jako ziemskie. Tajemniczy obiekt dokładnie znajduje się w górnej środkowej części zdjęcia. Na koniec dodam jeszcze, że podczas wykonywania zdjęć nie widziałem gołym, nieuzbrojonym okiem przelatującego ptaka ani żadnego tajemniczego obiektu.

Trzy tajemnicze obiekty

6 czerwca 2021 roku o godz. 06:51 w Nowej Soli uwieczniłem na zdjęciu portretowym trzy tajemnicze obiekty w kolorze ciemnoszarym, które zamanifestowały swoją obecność od strony południowej. Na pierwszy rzut oka nie widać tych obiektów. Dopiero podczas powiększania zdjęcia wyłaniają się trzy tajemnicze obiekty, z tą różnicą, że jeden z tych obiektów jest bardzo oddalony. Dlatego obiekt ten nie rzuca się w oczy, w przeciwieństwie do dwóch pozostałych obiektów, które są blisko siebie. Jeden z tych dwóch obiektów, które bardziej rzucają się w oczy, jest w kształcie półkuli i znajduje się po lewej stronie zdjęcia. Z kolei drugi obiekt, który jest po prawej stronie zdjęcia, wygląda tak, jakby się rozdwajał, czyli dzielił się na dwie równe części.

Zdjęcie zostało zrobione bez wychodzenia z domu, czyli wykonane z balkonu mojego mieszkania. W tym czasie, kiedy robiłem sobie selfie (rodzaj fotograficznego autoportretu), byłem odwrócony plecami do bloków mieszkalnych, dlatego nie widziałem tych obiektów. A nawet gdybym stał twarzą zwrócony do tych bloków, to najprawdopodobniej nie widziałbym tych obiektów na oczy.

Poniżej przedstawiam interesujący nas fragment zdjęcia portretowego, na którym uwieczniłem trzy tajemnicze obiekty latające, z tą różnicą, że jeden z tych trzech obiektów jest oddalony od pozostałych obiektów, które bardziej rzucają się w oczy i przeleciały na bardzo niskim pułapie nad moim miastem. Trudno mi ustalić, w jakim kierunku owe tajemnicze obiekty leciały.

Śmigłowiec i dziwny obiekt w kształcie zbliżonym do ptaka

W sobotę, 7-go sierpnia 2021 roku o godzinie 12:16 w Nowej Soli uwieczniłem na jednym zdjęciu ciemny obiekt o dziwnym kształcie, który zamanifestował się w bliskiej odległości od śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. To zdjęcie, na którym widać ciemny obiekt o dziwnym kształcie, zrobiłem z mojego balkonu. Obiekt ten na pierwszy rzut oka wygląda jak ptak w locie, dlatego zdjęcie będzie wzbudzało spore kontrowersje z uwagi na oczywisty fakt. Zapewniam jednak, że to nie ptak, tylko coś zupełnie innego, coś, co pojawiło się po naciśnięciu spustu migawki do końca. Jestem całkowicie pewny, i mogę przysiąc wszystkim i każdemu z osobna, że w tym czasie, kiedy wykonywałem to zdjęcie, nie widziałem ptaków w pobliżu nisko przelatującego śmigłowca! Podczas robienia tego zdjęcia wpatrywałem się w wyświetlacz LCD mojego aparatu cyfrowego i nie widziałem ani jednego ptaka przelatującego przed obiektywem mojego aparatu fotograficznego! Ten tajemniczy obiekt, czymkolwiek jest, pojawił się nagle (w mgnieniu oka) po naciśnięciu spustu migawki.

Tajemniczy obiekt na niebie nad Sławą

Podczas mojego ostatniego pobytu w Sławie, gdzie wypoczywałem, urzekła mnie duża chmura kłębiasta, której wpatrywałem się bacznie. Gdy wpatrywałem się w tę chmurę, coś mi podpowiadało, żeby zrobić zdjęcie tej chmury. I tak też zrobiłem. Poza tą chmurą nie widziałem gołym okiem niczego szczególnego. Po zrobieniu zdjęcia spojrzałem na ekran (wyświetlacz) mojego aparatu, żeby przyjrzeć się chmurze. Na pierwszy rzut oka nic nie rzuciło mi się w oczy, nic, co wzbudziłoby moje wielkie zainteresowanie. Dopiero jak powiększyłem zdjęcie, moim oczom ukazał się tajemniczy obiekt, który wzbudził moje zainteresowanie. Zdjęcie, na którym uwieczniłem tajemniczy obiekt, zrobiłem 21-go czerwca 2022 roku o godzinie 15:15 w Sławie, a dokładnie na terenie Sławskiego Centrum Kultury i Wypoczynku, gdzie spędzałem wolny czas. Podejrzewam, że tajemniczy obiekt uchwycony na moim zdjęciu najpierw skrył się w chmurze kłębiastej, a podczas robienia zdjęcia obiekt ten nagle wyłonił się z chmury wzbijając się ku górze, lecąc w stronę statku-matki.

Jako ciekawostkę dodam, że w 2020 roku również przebywałem nad Jeziorem Sławskim w Sławie i będąc w tym samym miejscu, z którego wpatrywałem się w kłębiastą chmurę, dokonałem obserwacji zjawiska UFO. Dokładnie w czwartek, 13-go sierpnia 2020 roku około godziny 22:00 zaobserwowałem na gwiaździstym niebie dużą „gwiazdę”, która pojawiła się nagle, dokładnie w momencie zbliżania się do domku letniskowego, w którym miałem swój pokój. Ten domek letniskowy znajduje się na terenie Sławskiego Centrum Kultury i Wypoczynku w Sławie – w ośrodku, który posiada bogatą i urozmaiconą bazę noclegową, która położona jest w lesie brzozowym i akacjowym nad Jeziorem Sławskim. W momencie zbliżania się do domku letniskowego odruchowo, a może intuicyjnie podniosłem głowę do góry i ujrzałem świetlisty obiekt na niebie, który na początku stał w miejscu i sprawiał wraże-nie, jakby mi się przyglądał. Potem (po kilkunastosekundowej obserwacji) obiekt zaczął powoli sunąć po niebie, nie wydając żadnego dźwięku. W tym momencie szybko pobiegłem do swojego pokoju po aparat fotograficzny. Kiedy wyszedłem z domku letniskowego z aparatem w ręku, obiekt był już oddalony i nie świecił tak mocno, gdy ujrzałem go po raz pierwszy na ciemnym niebie.

Tajemnicza chmurka w kształcie UFO

Tajemnicza chmurka w kształcie UFO pojawiła się w niedzielne popołudnie na zachodnim niebie w Nowej Soli, tj. w dniu 6-go listopada 2022 roku w późnych godzinach popołudniowych. To niesamo-wite zjawisko obserwowałem przez kilka dobrych minut, a do tego bez wychodzenia z domu, czyli z balkonu wynajmowanego mieszkania, które usytuowane jest na III piętrze budynku przy ulicy Jana Matejki 18 w Nowej Soli. Poniżej przedstawiam szczegółowy opis przebiegu całego zdarzenia.

Tego dnia, tj. 6-go listopada 2022 roku w godzinach popołudniowych przyszedł do mnie mój bliski przyjaciel, którego zaprosiłem na niedzielny obiad. Po obiedzie siedziałem z moim przyjacielem przy stole, przy którym rozmawialiśmy, wspominając różne momenty naszego szkolnego życia. Dokładnie siedzieliśmy w pokoju gościnnym. Jest to duży pokój z dostępem do balkonu, z którego mam piękny widok na stadion miejski i z którego dość często podziwiam niebo w świetle zachodzą-cego słońca. W pewnym momencie wstałem i podszedłem do drzwi balkonowych, po czym wszedłem na balkon i spojrzałem na popołudniowe niebo. Moje oczy były skierowane na zachodnią część nieba, na którym były widoczne smugi kondensacyjne, które powstawały za daleko lecącymi samolotami pasażerskimi. Oprócz rzucających się w oczy smug kondensacyjnych zauważyłem coś jeszcze, coś zupełnie innego, coś, co odbiegało od charakterystycznych smug kondensacyjnych widocznych po przelotach samolotów pasażerskich. To coś, cokolwiek to było, tkwiło w jednym miejscu! Dlatego poszedłem po aparat fotograficzny, żeby lepiej się temu przyjrzeć. Obiektyw aparatu skierowałem w stronę tego dziwnego obiektu i przy maksymalnym przybliżeniu oraz wyostrzeniu obrazu okazało się, że jest to coś, co wyglądało jak mała chmurka w kształcie UFO, która tkwiła w całkowitym bezruchu w jednym miejscu! Ta tajemnicza chmurka w kształcie UFO nie przesuwała się wcale i nie rozpływała się w powietrzu, jedynie zmieniała ona nieco swój kształt. Wydało mi się to dziwne i dlatego byłem oszołomiony tym, co zobaczyłem. W pewnym momencie, gdy wpatrywałem się w ten obiekt w postaci małej chmurki, która kształtem przypominała UFO, na ekranie aparatu zobaczyłem ciemny obiekt sunący po niebie z północy na południe. Nie zastanawiając się ani chwili, szybko uwieczniłem ten moment na zdjęciu, a następnie włączyłem nagrywanie filmu. Potem zrobiłem kolejne zdjęcie, na którym widać już samą tajemniczą chmurkę w kształcie UFO.

Dodam, że mój wspomniany bliski przyjaciel, który odwiedził mnie tego dnia, był przekonany, że uwieczniam (utrwalam) na moich zdjęciach niebo w świetle zachodzącego słońca. Nic nie powie-działem mu o całej zaistniałej sytuacji. Dlaczego? Odpowiedź jest oczywista. Bo nie interesuje go temat UFO. Andrzej, bo tak ma na imię mój bliski przyjaciel, wie, że od wielu lat pasjonuję się tym tematem oraz zjawiskami niewyjaśnionymi, ale nie rozmawiam z nim na te tematy.

Poniżej przedstawiam dwa główne (pierwszoplanowe, najważniejsze) zdjęcia z tajemniczą chmurką w kształcie UFO. Pierwsze zdjęcie, na którym uwieczniłem dwa obiekty (...), zrobiłem o godzinie 16:21. Natomiast drugie zdjęcie zostało wykonane o godzinie 16:22, czyli minutę później. Dodałem też zdjęcie sytuacyjne, ukazujące widok z mojego balkonu, z którego wieczorem mam piękny widok na zachodzące słońce, które niebo barwi różnymi odcieniami czerwieni i pomarańczy.

Pierwsze zdjęcie

Jak już wspomniałem, na ekranie LCD aparatu ujrzałem ciemny obiekt, który leciał z północy na południe, a do tego powoli i prostolinijnie. Tajemniczy obiekt sunący po dziennym niebie został uwieczniony na powyższym zdjęciu, ale nie rzuca się w oczy. Jest prawie niemal niewidoczny, a to dlatego, że obiekt mocno zlewa się z tłem nieba (my-ślę, że obiekt ten, czymkolwiek był i skądkolwiek pochodził, celowo wtopił się w otoczenie). [...]

Drugie zdjęcie

Powiększenie i uwydatnienie obiektu

Zdjęcie sytuacyjne

To zdjęcie fotograficzne, które posłużyło mi jako zdjęcie sytuacyjne, zrobiłem z balkonu wynajmowanego mieszka-nia, tj. w dniu 30-go października 2022 roku o godzinie 16:21 w Nowej Soli. Zaznaczony kolorem czerwonym obszar odpowiada wycinkowi nieba, na którym była widoczna tajemnicza chmurka w kształcie UFO, która tkwiła w jednym miejscu. Obiektyw mojego aparatu fotograficznego był skierowany w stronę zachodniego nieba, na którym najpierw rzuciły mi się w oczy smugi kondensacyjne, a dopiero potem – tajemnicza chmurka w kształcie UFO.

Jednym z ciekawszych poglądów na temat zjawiska UFO jest opublikowana hipoteza prof. dr inż. Jana Pająka mówiąca o tym, że NOLe w pewnych okolicznościach maskują się w chmurach, względnie same generują chmury jako kamuflaż. Według J. Pająka, wiele tego typu obiektów latających celowo kamufluje się przed ludźmi głównie poprzez formowanie wokół siebie technologicznej chmury. Jan Pająk twierdzi też, że wehikuły, jak nazywa te obiekty, swoją obecność na niebie ukrywają również poprzez tzw. „soczewki magnetyczne”, które czynią je niewidzialnymi dla ludzkich oczu.

Zdjęcia zrobione smartfonem Huawei (model Y6 2019)

Mały, dyskoidalny obiekt i dwa zamaskowane (ukryte) obiekty

Poniżej przedstawiam dwa zdjęcia, które zostały zrobione przeze mnie w dniu 25-go maja 2022 roku (środa) w godzinach wieczornych w Nowej Soli, gdzie obecnie mieszkam. Pierwsze zdjęcie zostało zrobione o godzinie 20:17, a drugie – o godzinie 20:18. Zdjęcia zostały wykonane w miejscu mojej byłej pracy, gdzie pracowałem jako pracownik ochrony. Podczas pełnienia służby udałem się na pierwszy obchód po terenie obiektu, na którym znajduje się zakład produkcyjny, który specjalizuje się w produkcji mrożonego i świeżego pieczywa. W czasie obchodu obiektu co jakiś czas spoglądałem na wieczorne niebo, które w tym czasie było usłane pięknymi chmurami, które uwieczniałem na moich zdjęciach za pomocą smartfonu Huawei. Prezentowane zdjęcia zostały wykonane techniką High Dynamic Range – HDR (wysoki zakres dynamiki), która w równomierny sposób doświetla wszystkie jego elemen-ty (zarówno najjaśniejsze, jak i najciemniejsze partie obrazu). Technika ta (HDR) pozwala uniknąć przepalonego nieba albo bezkresnej ciemności w miejscu, w którym powinny być widoczne drzewa. Owe tajemnicze obiekty zostały przeze mnie uwydatnione dzięki programom do obróbki zdjęć.

Na pierwszym zdjęciu uwieczniłem mały, dyskoidalny obiekt, który jest niewidoczny, czyli nierzucający się w oczy. Na drugim zdjęciu sfotografowałem najprawdopodobniej dwa zakamuflowane obiekty, które nie rzucają się w oczy. Na początku sądziłem, że na tym drugim zdjęciu, które zostało zrobione o godzinie 20:18, jest jeden obiekt. Jednak po bliższym przyjrzeniu się zobaczy-my nie jeden, a dwa obiekty o wyraźnie zarysowanych konturach, które wiszą blisko siebie!

Dodam, że te trzy tajemnicze obiekty zamanifestowały się na zachodnim niebie, gdzie zauważyłem dużą, nisko wiszącą chmurę, obok której wyłoniły się dwa tajemnicze obiekty wiszące blisko siebie. Niewykluczone, że w tej wielkiej chmurze ukrywał się większy obiekt typu UFO-matka.

Trzy niezidentyfikowane obiekty latające w kształcie kul

W poniedziałek, 18-go lipca 2022 roku w godzinach wczesnoporannych w Nowej Soli wyszedłem z domu do pracy. W pewnym momencie, kiedy zbliżałem się do zakładu pracy, zatrzymałem się w jednym miejscu i spojrzałem na pewny obszar dziennego nieba, obszar, który zacząłem uwieczniać za pomocą aparatu mojego smartfona. Po zrobieniu kilku, a może kilkunastu zdjęć spojrzałem na ekran smartfona, po czym zacząłem oglądać poszczególne zdjęcia. Jakież było moje wielkie zdziwienie, gdy okazało się, że uwieczniłem na jednym zdjęciu trzy obiekty lecące w jednym szyku w nierównych odstępach. Na tym jednym konkretnym zdjęciu, które zostało zrobione o godzinie 5:40, utrwaliłem smartfonem przelot trzech obiektów w kształcie ciemnych kul. Według moich ustaleń, tajemnicze obiekty przemieszczały się ze wschodu na zachód. Dodam, że pod lupę lub na celownik wziąłem sobie obiekt środkowy, który został przeze mnie najpierw powiększony, a następnie poddany obróbce.

Zdjęcia zrobione smartfonem Samsung (model Galaxy A23 5G)

Jeśli którekolwiek z powyższych prezentowanych zdjęć wzbudziło Twoje szczególne zainteresowanie i chciałbyś napisać kilka słów odnośnie takiego czy innego zdjęcia, to czekam na Twoją wiadomość e-mail. Oczekuję konstruktywnych i przemyślanych wypowiedzi. Pozdrawiam i zapraszam ponownie.


Przewiń stronę do góry.